WARTBURGI, KTÓRE IRYTUJĄ MIESZKAŃCÓW MAREK…

Osobiście razi mnie ten widok, który stał się pośmiewiskiem internetu, opisującym stare wartburgi, jako wizytówkę Marek. Od lat nic się w tej sprawie nie robi, a przecież stan tych samochodów oraz ich przeznaczenie wskazują jednoznacznie, że nie powinny stać tam, gdzie stoją. Pasja właściciela to jedno, a porządek to drugie – takie jest moje zdanie…

W związku z tą sytuacją złożyłem wniosek do burmistrza o interwencję w tej sprawie. Wnoszę, aby miejscy urzędnicy wykorzystali wszelkie możliwości mediacji z właścicielem pojazdów, a dopiero w ostateczności posłużyli się interwencją policji z zastosowaniem przepisu, na który wskazuję we wniosku.

Poniżej treść wniosku.

WNIOSEK DOTYCZĄCY INTERWNCJI W SPRAWIE WARTBURGÓW PARKUJĄCYCH PRZY. UL. PIŁSUDSKIEGO

Ten pokaz slajdów wymaga włączonego JavaScript.

Autor

Arkadiusz Werelich

Urodziłem się 30 marca 1980 roku w Warszawie i mieszkam w Markach od urodzenia. Wychowywałem się wraz z dwojgiem rodzeństwa w katolickiej rodzinie, w domu z zasadami na ulicy Kościuszki, jednej z najstarszych ulic naszego miasta. Uczęszczałem do mareckiej Szkoły Podstawowej nr 1 przy ulicy Okólnej, a po jej ukończeniu podjąłem naukę w Liceum Ekonomicznym im Stanisława Herbsta w Warszawie. Jestem absolwentem Wyższej Szkoły Menedżerskiej Stowarzyszenia Inicjatyw Gospodarczych. Po ukończeniu studiów zajmuję się wraz z rodziną współprowadzeniem sklepu spożywczego, który istnieje w Markach od 16 lat. Prywatnie jestem szczęśliwym mężem żony – Anny, a wolny czas spędzam na siłowni. Pasjonuje mnie budowa ludzkiego ciała i zdrowe zasady żywienia. Skłoniło mnie to do starania się o tytuł certyfikowanego instruktora kulturystyki i fitness. Moje życie od zawsze ściśle związane było ze sportem, od najmłodszych lat swojego dzieciństwa trenowałem w klubach piłkarskich: DKS TARGÓWEK i MARCOVIA MARKI. Z czasem pochłonęły mnie ćwiczenia fitness, tą pasją zajmuję się od 12 lat . Stało się to częścią mojego życia. Hobbistycznie zajmuję się fotografią oraz numizmatyką, lubię również dobry film, a także programy z gatunku dokument i publicystyka. Czas urlopowy najchętniej spędzam w górach, zarówno narty jak i wędrówki to najlepsza forma aktywnego wypoczynku. Pasjonuje mnie kultura Ameryki Południowej a dokładniej rzecz biorąc starożytnych Indian z plemienia Majów. Zwiedzenie tego kontynentu to moje najskrytsze marzenie. Kibicuję klubowi Legii Warszawa, który wspieram jako kibic i członek mareckiego fan klubu tejże drużyny. Jeśli chodzi o zagraniczny football to moją sympatie zaskarbiła sobie FC Barcelona.