W dniu wczorajszym, wspólnie z radną powiatową Martą Rajchert złożyliśmy interpelację do Starosty Wołomińskiego w sprawie powstania w niedalekiej przyszłości w Markach oraz Radzyminie poradni psychologiczno – pedagogicznych. Podstawowymi argumentami tych działań są: niewydolność w zakresie świadczonych usług poradni w Wołominie i Zielonce, co jest podyktowane dynamicznie zwiększającą się liczbą Mieszkańców naszego powiatu. Stworzenie nowych punktów odciąży działające dziś poradnie oraz w znaczącym stopniu poprawi jakość świadczonych usług. Jestem przekonany, że dla dobra Mieszkańców, zarówno Burmistrz Miasta Marki, jak i Burmistrz Radzymina będą wspierali powyższe działania. Wydaje się, że można do tych celów wykorzystać np. projektowane lub za chwilę projektowane inwestycje miejskie, gdzie należałoby uwzględnić miejsce dla nowo powstałych poradni. To oczywiście jedna z form działania w tej sprawie, ale nie zależnie od rozwiązań trzeba już dziś myśleć, co będzie za kilka lat w tym obszarze funkcjonowania samorządu.
Miesiąc: Marzec 2019
Taka sytuacja…
Możemy się różnić w powiecie wołomińskim na różne tematy, ale gdy chodzi o Marki musimy być jedną drużyną. Inaczej tego nie widzę.
Reprezentacja naszego miasta w Radzie Powiatu Wołomińskiego. Od lewej: Radek Dec (PiS), Arkadiusz Werelich (Koalicja Obywatelska), Ewa Rosa (Koalicja Obywatelska), Janusz Werczyński (Wspólnota Samorządowa).

Zmiany mareckiej reprezentacji w powiecie wołomińskim.
Z naszą nową marecką radną powiatową z mareckiej listy Koalicji Obywatelskiej Ewą Rosą.
Ewa oficjalnie od dzisiejszej sesji sprawuje funkcję radnej. Witamy na pokładzie. Zmiany w reprezentacji miasta Marki w Powiecie są wynikiem rezygnacji z funkcji radnej powiatowej Marii Krzyżanowskiej. Niestety z powodów zdrowotnych Marysia musiała podjąć taką, a nie inną decyzję. Zdrowie jest najważniejsze, dlatego w pełni rozumiem tę decyzję.
Marysiu bardzo Ci dziękuję za dotychczasową współpracę.
Oczywiście dalej będziemy wspólnie działać na rzecz lokalnej społeczności, choć wiem, że Marysiu musisz zwolnić tempo, a znając Ciebie od lat – nie będzie to proste. Taka natura społecznika.

Oznakowanie w rejonie skrzyżowania ul. Zygmuntowskiej z drogą serwisową zostało uporządkowane.
Na poniższych zdjęciach obecna sytuacja oraz odpowiedź Zastępcy Burmistrza Miasta Marki na interpelację, którą złożyłem wspólnie z radną miejską Anną Chojecką w powyższej sprawie.
Poniżej treść złożonej interpelacji:
https://werelich.net/…/oznakowanie-w-rejonie-ul-zygmuntows…/
Budować, nie budować technikum w Markach? Czas zamknąć temat.
Wczoraj złożyłem interpelację do Starosty Powiatowego w sprawie budowy szkoły ponadpodstawowej (technikum) w Markach. Temat wałkowany od 2012, w międzyczasie pojawiła się lokalizacja w Ząbkach, a obecnie są wątpliwości, czy zasadne jest budowanie takiej szkoły w tak bliskim sąsiedztwie Warszawy. Uważam, że czas na ostateczną odpowiedź w tej sprawie, poprzedzoną rzetelną analizą. Od samego początku pomysłu budowy takiej szkoły inwestycja nie miała finansowania, ale zadanie było podtrzymywane. Czas na zamknięcie tematu.
Dzień posiedzeń Komisji w Powiecie.
Dzień komisji #PowiatWołomiński. Opiniowanie projektów uchwał oraz przygotowania do 99 rocznicy #BitwaWarszawska1920. W tym roku rekonstrukcja bitwy i uroczystości w Ossowie 15 sierpnia 2019 roku.
Moje wrażenia po spotkaniu…
Śmieciowy problem, czyli kilka słów po spotkaniu…
Frekwencja na wczorajszym spotkaniu była niewątpliwym dowodem na to, że metoda oraz proponowane prze marecki urząd opłaty za odbiór śmieci – zelektryzowały Mieszkańców naszego miasta. Szczerze przyznam, że po raz pierwszy widziałem tyle osób na spotkaniu z władzami miasta. Dotychczas ciężko było zachęcić Mieszkańców do wzięcia udziału w różnych konsultacjach, więc wczorajsze spotkanie z całą pewnością przejdzie do historii naszego samorządu.

Byłem, słuchałem i analizowałem…
Pojawiają się komentarze, że było
agresywnie, niekulturalnie, itd. i oczywiście można mieć wrażenie, iż pojedyncze
osoby reagowały poniżej pewnego poziomu, ale generalnie należało spodziewać się
gorącej atmosfery. Myślę, że gdyby burmistrz rozpoczął spotkanie od słów – „Przeanalizowaliśmy
całą sytuację i wsłuchując się w Państwa głosy, stwierdziliśmy, że zostaną wprowadzone
pewne zmiany wychodzące naprzeciw oczekiwaniom Mieszkańców”, to wszystko
potoczyłoby się zupełnie inaczej – opadłyby emocje, a zgromadzeni Mieszkańcy z
chęcią wysłuchaliby zaproponowanych rozwiązań. Zakładam, że duża grupa osób
wyszłaby z hali niedługo po tym, jak padła propozycja burmistrza, że średnie
zużycie wody będzie liczone z ostatniego kwartału 2018 roku, czyli po sezonie
ogrodowym, gdzie zużycie wody jest największe. Ta propozycja padła, ale pod
koniec spotkania. Rozpoczęcie spotkania od prezentacji i wyjaśnień nie były w
zainteresowaniu Mieszkańców, którzy na przełomie blisko dwóch tygodni zdobyli
niezbędną wiedzę na temat całej sytuacji, między innym
z materiałów zamieszczanych przez marecki urząd, czy artykułów prasowych. Wiem,
że burmistrz
i władze naszego miasta miały swój pomysł na to spotkanie i chcieli rzetelnie wszystko
wyjaśnić, ale atmosfera na hali na to niestety nie pozwoliła. Myślę, że
pierwsze półtorej godziny spotkania zostało stracone na pytania i wystąpienia
zupełnie niezwiązane z tematem spotkania. Tu przydałby się moderator spotkania,
który swoją asertywnością mógłby wpłynąć na pewien porządek.
Co innego, gdyby takie spotkanie zostało zorganizowane przed podjęciem uchwały przez mareckich radnych, wówczas prezentacja na początku byłaby wręcz oczekiwana. To są oczywiście moje osobiste spostrzeżenia, a którymi można się zgadzać lub nie.
Wszystko burmistrz…
Na spotkaniu przy stole zasiadł cały zarząd miasta, naczelnik wydziału środowiska i zewnętrzny specjalista, a z całą pewnością zabrakło przedstawiciela/przedstawicieli rady miasta. Wydaje się czymś oczywistym, że skoro zmiany uchwaliła rada miasta, to taka obecność byłaby wskazana.
Podliczniki?
Od samego początku, gdy tylko
temat metodologii oraz stawek za odbiór śmieci pojawił się
w przestrzeni publicznej, a w zasadzie w przestrzeni internetowej – odbierałem wiele
wiadomości od Mieszkańców naszego miasta. Pytania były różne, ale większość z
nich skupiała się na jednym, dlaczego Mieszkańcy mają płacić za śmieci, gdzie w
średnim zużyciu wody nie uwzględniono tej wykorzystanej do celów ogrodowych lub
np. na napełnienie basenu dla dzieci. Osobiście również uważałem za głęboko
niesprawiedliwe takie podejście do sprawy, czemu dałem wyraz w jednym ze swoich
wpisów. Podałem wówczas przykład Leżajska, gdzie woda z podliczników nie była
liczona do opłat za śmieci. Chwilę później okazało się, że podobnym torem
poszedł Radzymin, gdzie również uwzględniono podliczniki.
Specyfika naszego miasta, czyli zabudowa jednorodzinna i szeregowa sprawiają, że w przeciwieństwie np. do Ząbek – temat ogródków dotyczy większości Mieszkańców, dlatego temat podliczników był tak ważny. Zaproponowane przez burmistrza rozwiązanie mówiące o ostatnim kwartale 2018 roku, jako okresie do wyliczenia średniego zużycia wody jest sensowne i w mojej ocenie wychodzi naprzeciw oczekiwaniom Mieszkańców. Dowodem na to są liczne rozmowy z Mieszkańcami, które odbyłem pod koniec spotkania i po jego zakończeniu. W znakomitej większości moi rozmówcy byli z tej propozycji zadowoleni. Wspomniana propozycja jest o tyle zasadna, że nie daje możliwości na kombinowanie, czyli pobieranie wody z podlicznika na cele domowe, co pewnie w jakimś stopniu byłoby praktykowane. Dodatkowo odciąża Mieszkańców z kupna podliczników (koszt ok. 400 zł) i ich dalszej wymiany z uwagi na wygaszającą po 5 latach homologację. W perspektywie lat podliczniki generowałyby zatem konkretne wydatki w budżecie danego gospodarstwa domowego.
Spalarnia odpadów, śmieci…
Podczas spotkania Mieszkańcy posługiwali się przykładem Wołomina, gdzie odbiór śmieci będzie dużo tańszy niż w Markach. Tu przedstawiciele władz naszego miasta słusznie odpowiadali, że ma na to wpływ własne przedsiębiorstwo komunalne i składowisko odpadów, które funkcjonują w Wołominie. Oczywiście z tłumu padały propozycje, aby w naszym mieście również powstała spalarnia śmieci, ale już widzę wyjście burmistrza z taką propozycją do Mieszkańców. To byłby dopiero dym. Nie mam cienia wątpliwości, że nie udałoby się znaleźć takiej lokalizacji. Ten wątek nie wymaga dłuższego komentarza.
Na koniec…
W moim odczuciu, może nie do
końca pomogło samo spotkanie, choć nie można odmówić burmistrzowi, że stawił
czoła wyzwaniu, bo tak należy określić zorganizowanie spotkania
z Mieszkańcami w takim terminie (po uchwale rady miasta), gdzie z góry było
wiadomo, że nie będzie przyjemnie. Zdecydowanie pomogła zaś zaproponowana
propozycja obliczenia średniego zużycia wody, uwzględniająca ostatni kwartał
2018 roku. Oczywiście jakaś część Mieszkańców nie została przekonana do samej
metodologii, czyli uzależniania wysokości opłat za odbiór śmieci od zużytej
wody, ale może w jakimś stopniu pomogły tu informacje przekazane przez władze
naszego miasta. Z całą pewnością władze naszego miasta dwoiły się i troiły na
spotkaniu, aby przekazać jak najwięcej informacji i możliwie dokładnie odpowiadać
na zadawane pytania. Nie można również zarzucić burmistrzowi, że nie był
przygotowany merytorycznie, ale może właśnie brak moderatora spotkania sprawił,
że niektóre pytania pozostały bez odpowiedzi. Czy przedstawiane argumenty
trafiały do zgromadzonych w hali Mieszkańców? Tu nie jestem przekonany,
ponieważ odniosłem wrażenie, że nie wszyscy chcieli słuchać.
Jedno jest pewne, nie można powiedzieć, że spotkanie zakończyło temat śmieci w Markach, bo nie zakończyło. Potrzebne są działania, które problem śmieci będą traktowały długofalowo. Tu nie możemy liczyć na cuda i oglądać się na innych. Sytuacja na rynku pokazuje jasno, że będzie najprawdopodobniej drożej, więc już dziś trzeba myśleć z wyprzedzeniem.
W temacie smogu. Bardziej w kwestii edukacji i uświadamiania.
Dziś złożyłem interpelację do Starosty Wołomińskiego w sprawie większej aktywności starostwa w walce ze smogiem. Z racji tego, że w zakresie zadań własnych powiatu nie ma działań związanych np. z wymianą pieców, czy termomodernizacją, ponieważ zajmują się tym samorządy gminne i Mazowsze, a także stosowne ministerstwa – skupiam się na tzw. działaniach miękkich, czyli edukacji i akcjach uświadamiających. Moim zdaniem mamy tu duże pole do popisu i tylko te działania mają sens, przynosząc w przyszłości wymierne efekty w walce ze smogiem.


Podwyżki dla nauczycieli szkół ponadpodstawowych oraz specjalistów poradni psychologiczno – pedagogicznych?
Wczorajsze posiedzenie Komisji Edukacji, Sportu i Turystki Powiatu Wołomińskiego było jednym z najważniejszych w mojej dotychczasowej działalności radnego.
Spotkanie z dyrekcjami szkół ponadpodstawowych i poradni psychologiczno-pedagogicznych dotyczyło przygotowań placówek oświatowych do naboru na rok szkolny 2019/2020, szczególnie pod kątem kadrowym i lokalowym. W związku z podwójnym rocznikiem, który zapuka do szkół już niebawem (reforma oświaty), czyli pierwsi absolwenci klas ósmych i ostatni klas gimnazjalnych – szkoły zderzą się z dużymi lub bardzo dużymi brakami kadrowymi. Już dziś wiemy, że przy maksymalnym, dodatkowym naborze uczniów – brakować będzie kilkudziesięciu nauczycieli różnych przedmiotów.
W tej sytuacji podjęliśmy dziś na posiedzeniu komisji decyzję o przeanalizowaniu możliwości finansowych powiatu pod względem ewentualnych podwyżek dla nauczycieli w postaci zwiększenia dodatków motywacyjnych, co pozwoli zwiększyć konkurencyjność naszych szkół względem szkół warszawskich. Zdajemy sobie sprawę z powagi sytuacji, dlatego traktujemy bardzo poważnie problem kadrowy w naszych szkołach ponadpodstawowych i poradniach.
Oczywiście samorząd, podobnie jak rząd nie ma swoich pieniędzy, dlatego ewentualne podwyżki musiałyby się odbyć kosztem innych obszarów np. inwestycji.

Profilaktyka udarów, zawałów i chorób nowotworowych.
W imieniu Powiatu Wołomińskiego zachęcam do bezpłatnych badań zawiązanych z profilaktyką udarów, zawałów i chorób nowotworowych. Szczegółowe informacje na poniższej grafice.

Musisz się zalogować aby dodać komentarz.