Parking w rejonie skrzyżowania ul. Kościuszki i Piłsudskiego?!

Dziś złożyłem pismo w powyższej sprawie do Burmistrza #MiastoMarki. W tym rejonie panuje niesamowity chaos komunikacyjny, spowodowany m. in. przez parkujące samochody, co przekłada się również na bezpieczeństwo osób pieszych i samych kierujących pojazdami.

W związku z tym proponuję, aby na wolnej działce (zdjęcie), należącej do miasta, powstał ogólnodostępny parking dla samochodów. Więcej informacji w piśmie poniżej.Nadmienię jedynie, że wielokrotnie zwracałem się w sprawie poprawy sytuacji w tym rejonie. Jeszcze za czasów poprzedniego burmistrza, dla którego jedynym problemem nie zrealizowania parkingu były wówczas środki finansowe (https://tustolica.pl/niebezpieczne-skrzyzowanie_57083).

Nie ukrywam, że wielu Mieszkańców naszego miasta zwracało się do mnie z prośbą o pomoc w rozwiązaniu tego jak się okazuje uciążliwego problemu, dlatego kolejny raz podejmuję próbę. Mieszkańcy zadeklarowali, że w przypadku takiej potrzeby zbiorą podpisy, aby wzmocnić złożone przeze mnie dziś pismo. Mam nadzieję, że nie będzie takiej potrzeby, ale już dziś z góry dziękuję za takie wsparcie.

#dlaMieszkańców#WerelichPomaga#BezpieczneMarki

Autor

Arkadiusz Werelich

Urodziłem się 30 marca 1980 roku w Warszawie i mieszkam w Markach od urodzenia. Wychowywałem się wraz z dwojgiem rodzeństwa w katolickiej rodzinie, w domu z zasadami na ulicy Kościuszki, jednej z najstarszych ulic naszego miasta. Uczęszczałem do mareckiej Szkoły Podstawowej nr 1 przy ulicy Okólnej, a po jej ukończeniu podjąłem naukę w Liceum Ekonomicznym im Stanisława Herbsta w Warszawie. Jestem absolwentem Wyższej Szkoły Menedżerskiej Stowarzyszenia Inicjatyw Gospodarczych. Po ukończeniu studiów zajmuję się wraz z rodziną współprowadzeniem sklepu spożywczego, który istnieje w Markach od 16 lat. Prywatnie jestem szczęśliwym mężem żony – Anny, a wolny czas spędzam na siłowni. Pasjonuje mnie budowa ludzkiego ciała i zdrowe zasady żywienia. Skłoniło mnie to do starania się o tytuł certyfikowanego instruktora kulturystyki i fitness. Moje życie od zawsze ściśle związane było ze sportem, od najmłodszych lat swojego dzieciństwa trenowałem w klubach piłkarskich: DKS TARGÓWEK i MARCOVIA MARKI. Z czasem pochłonęły mnie ćwiczenia fitness, tą pasją zajmuję się od 12 lat . Stało się to częścią mojego życia. Hobbistycznie zajmuję się fotografią oraz numizmatyką, lubię również dobry film, a także programy z gatunku dokument i publicystyka. Czas urlopowy najchętniej spędzam w górach, zarówno narty jak i wędrówki to najlepsza forma aktywnego wypoczynku. Pasjonuje mnie kultura Ameryki Południowej a dokładniej rzecz biorąc starożytnych Indian z plemienia Majów. Zwiedzenie tego kontynentu to moje najskrytsze marzenie. Kibicuję klubowi Legii Warszawa, który wspieram jako kibic i członek mareckiego fan klubu tejże drużyny. Jeśli chodzi o zagraniczny football to moją sympatie zaskarbiła sobie FC Barcelona.