11 października, 2021 – Arkadiusz Werelich

Ostatnie protesty w kraju, które zostały wywołane orzeczeniem Trybunału Konstytucyjnego należy traktować jako pewien impuls. Na problem należy spojrzeć znacznie szerzej, ponieważ orzeczenie TK jest jedynie kontynuacją zdarzeń, które mają miejsce w naszym kraju w ostatnich latach. Żeby zrozumieć istotę problemu trzeba przyjrzeć się wypowiedziom najważniejszych polityków partii rządzącej w ostatnim czasie, zaczynając od posłanki Pawłowicz mówiącej o unijnej fladze jako szmacie. Kolejną była wypowiedź Prezydenta Dudy, który na wyborczym wiecu lekceważąco mówił o UE jako wyimaginowanej wspólnocie. Następnie słyszeliśmy marszałka Terleckiego, który mawiał w skrócie, że być może trzeba sięgnąć po drastyczne rozwiązania związane z naszym uczestnictwem w UE. Ostatnio słyszeliśmy z ust prezesa NBP pana Glapińskiego, że Polska poradzi sobie bez środków unijnych. Nie można się więc dziwić, że wśród dużej części naszego społeczeństwa narastają niepewność i obawy… Byłem na proteście, było wiele znajomych mi osób, ale wiem również, że obecnych było wielu Mieszkańców naszego miasta. To oznacza tylko jedno – wszystkim nam nie jest obojętne to co dzieje się w naszym kraju w kwestii UE.