Zmieńmy tablice z nazwą ulicy „Popiełuszki”!

Złożyłem dziś na ręce Jacka Orycha – burmistrza miasta Marki wniosek w sprawie wymiany tablic z nazwą ulicy „Popiełuszki” w naszym mieście. Uważam, że z uwagi na szacunek do patrona wspomnianej ulicy na tablicach powinien widnieć napis: „Księdza Jerzego Popiełuszki” lub „Ks. Jerzego Popiełuszki”. Jednocześnie podkreślam, że nie chodzi o zmianę nazwy ulicy, a wyłącznie o zmianę istniejących tablic, które są w gestii UM Marki.
#dlaMieszkańców #radnyWerelich

Scan wniosek

Ks. Popiełuszki

Popiełuszki.jpg

Uwaga! Konkurs ekologiczny!

W imieniu Powiatu Wołomińskiego serdecznie zapraszam i zachęcam opiekunów i uczniów szkół podstawowych i gimnazjalnych do wzięcia udziału w konkursie ekologicznym organizowanym przez Powiat. Szczególnie namawiam do udziału szkoły z naszego miasta. Czekają atrakcyjne nagrody! Zgłoszenia można nadsyłać lub dostarczać osobiście do 23 marca. Warto!

Więcej szczegółowych informacji poniżej:
http://www.powiat-wolominski.pl/aktualnosci/100

28701231_1716167495117840_1177209304008901622_o

 

Droga za mareckim cmentarzem w kierunku Białołęki, czyli powalczymy o poprawę jej obecnego stanu.

Z Dariuszem Kacprzakiem – zastępcą burmistrza dzielnicy Białołęka rozmawialiśmy w piątek o możliwościach poprawy stanu nawierzchni ulicy Kroczewskiej i dalej drogi leśnej za cmentarzem w kierunku Marek. Ul. Kroczewska zostanie niebawem poprawiona. Jeśli zaś chodzi o drogę leśną, to mamy na to wspólny pomysł, ale o tym później. Jest również plan alternatywny do tego przejazdu, o którym również rozmawialiśmy. Wspomniana droga nabierze znaczenia w momencie realizacji dwóch dużych inwestycji: Głebocka na Białołęce oraz ciągu drogi powiatowej  Sosnowa/Kościuszki. Byłby to dobry objazd w kierunku Białołęki.

28700912_1714096595324930_5517245423606001161_o.jpg

20180306_165711.jpg

Kroczewska

Kolejne podejście do wyłonienia wykonawcy na przebudowę ciągu drogi powiatowej Sosnowa/Kościuszki.

Kolejne podejście do wyłonienia wykonawcy, który przebuduje ciąg dróg #PowiatWołomiński Sosnowa/Kościuszki w #MiastoMarki. Na zgłoszenia czekamy do 26.03.2018 r. W sumie na tę inwestycję Powiat przeznaczył blisko 7 mln zł, kolejne 3,7 mln zł pochodzić będzie ze środków UE, a pozostałą część sfinansuje marecki samorząd, wraz z Wodociągiem Mareckim. Bardzo liczę na to, że tym razem uda się wybrać wykonawcę, rzetelnego wykonawcę i z wiosną ruszą długo wyczekiwane prace.

Informacja o przetargu w linku poniżej:
http://bip.marki.pl/pl/bip/przetargi/2018/20

Powiat Wołomiński przeznaczając kwotę ponad 800 tyś zł rozstrzygnął konkursy ofert!

Powiat Wołomiński przeznaczając kwotę ponad 800 tyś zł rozstrzygnął konkursy ofert na realizację zadań publicznych w 2018 roku. Zakresy: Turystyka/Ochrona zdrowia/Pomoc społeczna/Oświata i wychowanie/Edukacyjna opieka wychowawcza/Kultura/Sport.
Więcej informacji na ten temat poniżej:
http://www.powiat-wolominski.pl/info/zawartosc/274/

28378219_1705259909541932_1068825316534942895_n

Co dalej z tzw. „zwałką”, czyli zamkniętym od lat wysypiskiem śmieci, przy ul. Okólnej w Markach?

Temat tzw. „zwałki” znany jest większości Mieszkańcom Marek, którzy mieszkają w naszym mieście przynajmniej od lat dziewięćdziesiątych, kiedy to zamknięto wysypisko śmieci. Temat ten od zawsze budził duże emocje wśród lokalnej społeczności, co nie powinno nikogo dziwić, w końcu chodzi o miejsce, które przez lata służyło do składowania śmieci
i odpadów – w większości z terenu Warszawy. Dziś temat wraca, głównie z pytaniem – co dalej?

Wysypisko zostało oficjalnie zamknięte w 1991 roku i to wówczas zapadały decyzje o przyszłości mareckiej bomby ekologicznej, której skutków oddziaływania na środowisko naturalne nikt do końca nie był w stanie przewidzieć. W 1992 roku ówcześnie władze Marek zobowiązały się w drodze uchwały do wykupienia od prywatnych właścicieli niezbędnych gruntów, które pozwoliłyby na przeprowadzenie rekultywacji terenu „zwałki”.

Co ciekawe do wspomnianej uchwały był załącznik – mapa, która dokładnie wskazywała poszczególne działki. Załącznik ten jednak zaginął i nie ma go w archiwum mareckiego urzędu, nie ma go również, co mniej dziwi w Miejskim Przedsiębiorstwie Oczyszczania w Warszawie (MPO).
Dziś proces rekultywacji terenu starego wysypiska śmieci dobiega końca, ale po drodze jest jeszcze kilka problemów. Jednym z nich jest to, że do dziś nie wykupiono gruntów, które powinny zostać wykupione w ciągu ostatnich 26 lat. Oczywiście podstawą tego problemu jest brakujący załącznik do uchwały, ponieważ przez to każda ze stron inaczej interpretuje zapisy wspomnianej uchwały Marek. Innym problemem jest to, że brak wykupu gruntów rodzi roszczenia właścicieli działek prywatnych w stosunku do MPO, które ma na tych działkach niezbędną do prowadzonej działalności infrastrukturę. Do zakończenia całego procesu zostały jeszcze dwie kwestie związane z nasadzeniami zieleni i nawodnieniem terenu.

Oprócz rekultywacji terenu „zwałki” trwa również proces odgazowania ziemi, który potrwa jeszcze zapewne kilka lat. Dobre wieści są takie, że jest już naprawdę niewielka ilość gazu
w gruncie „zwałki”, co oznacza, że proces odgazowania przyniósł zakładane efekty. Niezależnie od tego MPO zobowiązane jest do monitorowania tego terenu, ponieważ okres ten w myśl obowiązujących przepisów to 30 lat od dnia uzyskania decyzji o zamknięciu składowiska odpadów, termin ten należy odczytywać od daty zakończenia rekultywacji, która wciąż trwa.

Dlaczego powinno nam zależeć na zamknięciu tematów rekultywacji i odgazowania terenu?

Powodów jest kilka, od posiadania na terenie naszego miasta terenu starego wysypiska, które jest w pełni bezpieczny pod względem ekologicznym, po kwestie wykorzystania tego terenu np. na cele rekreacyjne i sportowe, co w opinii wielu Mieszkańców naszego miasta byłoby zasadne i oczekiwane.

Co prawda przepisy mówią o tym, że zakazuje się wznoszenia budowli, wykonywania wykopów, instalacji nadziemnych i podziemnych, które nie są związane z funkcjonowaniem składowiska, przez okres 50 lat od dnia zamknięcia obiektu (tu również termin należy liczyć od dnia zakończenia rekultywacji), ale wspomniany okres może zostać skrócony, jeżeli z ekspertyzy geotechnicznej i sanitarnej dołączonej do wniosku
o zmianę decyzji o zgodzie na zamknięcie składowiska będzie wynikało, że prowadzenie na składowisku odpadów innych niż niebezpieczne i obojętne tych prac nie spowoduje zagrożenia dla życia, zdrowia ludzi lub dla środowiska.

Powyższy temat jest znacznie obszerniejszy, dlatego postarałem się możliwe zwięźle opisać co było i co jest obecnie, ale również to, co może być, jeśli pewne procesy dobiegną szczęśliwego końca. Jestem zdecydowanym zwolennikiem działań, które doprowadzą
w perspektywie najbliższych lat do wykorzystania terenu „zwałki” dla celów rekreacyjno-sportowych – z całą pewnością będę o to zabiegał.

Podstawową kwestią jednak jest, aby okoliczni Mieszkańcy mieli pewność, że teren byłego wysypiska śmieci jest w pełni bezpieczny od strony ekologicznej, dlatego powinniśmy jak najszybciej zamknąć wszystkie tematy związane z rekultywacją i odgazowaniem wspomnianego terenu.

Dziś odbyłem spotkanie z członkiem zarządu MPO Panią Bronisławą Trzeszkowską, dyrektor Działu Ochrony środowiska Panią Agnieszką Jakubowską oraz mecenasem Działu Prawnego MPO znającym sprawę mareckiego wysypiska. Jestem przekonany, że nie było to ostatnie spotkanie w sprawie mareckiej „zwałki”. To ważny temat dla naszego miasta.

Będą nagrody dla zawodników i trenera UKS STRUGA!

Na tym właśnie posiedzeniu zarządu Powiatu Wołomińskiego zapadły decyzje o przyznaniu nagród dla najlepszych sportowców naszego powiatu. Wśród nagrodzonych są Mieszkańcy naszego miasta, zawodnicy oraz trener UKS STRUGA: Marta Bańkowska, Bogdan Bańkowski, Paweł Suchecki. Wręczenie nagród na marcowej sesji rady powiatu. Już dziś gratuluję, bo jest czego.

28238913_1695955790472344_7833770648371312915_o